Trochę odejdziemy od tematu ,ale 31.10.13 r. w Halloween ,pojechałam do Oli na nocowanie.Było super ja przebrałam się za czarownicę ,a Olka za milorda ,który powstał z ziemi.Zbieraliśmy cukierki Ola o mało co by nie dostała zawału ,ponieważ jak zapukałyśmy do jednej pani ,ta próbowała nas przestraszyć i udało się ,ale tylko Olę(bo oglądała wcześniej na angielskim reklamy rożnych horrorów i trochę się bała bo jest naszym kochanym strachulcem) .Dobra ,a teraz parę zdjęć:








(w torbie są zebrane u Oli w bloku a w koszyku, na osiedlu w Konstańcienie :D)
Nasz dyńka, wygląda ona tak ładnie dzięki starszej siostrze Oli- Asi
Klema była postacią z Komiksu, uważam, że wyglądała świetnie :P
Kocham to zdjęcie, ja wyglądam jak prawdziwa czarownica a Klema jak postać z komiksu.
Babeczki, które zrobiła klema ze swoją mamą mmmm.... były pyszne
Oliwka xoxo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podoba wam się blog?? :P